Twojego synka najwyraźniej bolał brzuszek, co mogło być powodem niedobranej diety mamy karmiącej. W takim przypadku należy przeanalizować swój jadłospis i wyeliminować pokarmy wzdymające, ciężkostrawne lub pikantne czy też te alergizujące jak np. czekolada, orzechy, cytrusy. W pierwszych dniach po urodzeniu dziecko musi się przestawić z odżywiania wewnątrzustrojowego na zewnątrzustrojowe, a to wiąże się z czasową nietolerancją laktozy. Jeśli dodatkowo mama dostarczy Maluchowi w swoim mleku składników, z którymi nie potrafi sobie poradzić, to może spowodować bolesność brzuszka.
W późniejszym okresie laktacji jemy i obserwujemy dziecko, bo tak naprawdę odchodzi się od specjalnej diety mamy karmiącej. Prawdziwe kolki niemowlęce występują dopiero w drugim lub trzecim miesiącu życia dziecka, raczej nie wcześniej. Zanim jednak podamy jakikolwiek środek farmakologiczny, lepiej zastosować masaż antykolkowy brzuszka. Trzeba pamiętać, że nigdy nie wykonujemy go w trakcie ataku kolki, tylko pomiędzy, wtedy kiedy dziecko nie jest zbyt najedzone, ale też niezbyt głodne, najlepiej pół godziny po karmieniu. Natomiast wszystko co musimy robić w trakcie ataku kolki, to nosić swoje dziecko i czekać aż mu przejdzie. Nigdy nie odkładamy Malca i nie czekamy aż się wypłacze, a dodatkowo przy noszeniu masuje się też delikatnie brzuszek dziecka.